Z dużo w tym czasie nie napiszę no ale chciałam tylko powiedzieć że żyję mam się dobrze, jestem załamana ocenami i po woli zmęczona :D
A więc wakacje tuż, tuż. Kurde już gimbaza ;o Mimo tego że szkoły mam dość to gdy myślę że dwa miesiące będę bez mojej klasy robi mi się dziwnie na sercu. Ogółem dziś był u nas bieg na 10 km, rzecz jasna dobiegłam do końca ! mam lekkie zakwasy ale żyje się dalej. Teraz oglądam finał Hells' kitchen nwm sama szkoda że Arek odszedł (tak, tak lubiłam go xD).
Ostatnio kupiłam sporo rzeczy nawet dwie sukienki (czarną i miętową ). Niestety zdjęć zabraknie bo teraz tak nie ma na nic czasu :C Pod koniec roku zadyma
z poprawianiem ocen, ahhh nie lubię tych emocji xD
Jutro w szkole dyskoteka, awww *O*
A w niedzielę taka ogólne, chyba pójdę.
Aż nie mogę się doczekać tych wakacyjnych wypadów ! bosko.
Dzisiaj piszę lekko bez sensownie ale kij z tym kilka osób błagało choć o jedną notkę w której powie m choć troszkę co u mnie, to mówię :)
Myślę że to po woli koniec notki, bo nie mam zbyt weny. Kolejna notka pewnie dopiero na wakacje, jeśli dożyję no to pa ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz